piątek, 5 listopada 2010

Biała beza z wiśniami

Mam zaszczyt przedstawić Państwu jedyną w swoim rodzaju, kruchą, delikatną i oczywiście słodką bezę. Przepis ten, mimo wielu uprzedzeniom, jest bardzo prosty. Wiele z nas ma na pewno kłopot z dobraniem odpowiedniego, a przede wszystkim - skutecznego przepisu na bezę. Ten, mogę zagwarantować, jest zawsze udany, a przy okazji nie wymaga zbyt wiele wysiłku. W takim razie do roboty!

Składniki:
10 białek z kurzych jajek
60 dkg cukru kryształu
0,5 l śmietanki 30 %
5 dkg cukru pudru
1/2 torebki cukru waniliowego
słoik lub dwa konfitury wiśniowej niskosłodzonej, jeśli jest za słodka dodać soku z cytryny

Przepis:
Białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę. Mimo wszystko polecam starym dobrym sposobem, czyli zrobienie tego ręcznie. Na papierze do pieczenia odrysowywujemy dwa okręgi od talerza. Na każdy nakładamy ubitą wcześniej pianę. Nie uklepujemy! Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika do 120 C i pieczemy ok 70 - 80 minut. Bezy powinny nabrać lekko złotawego koloru i być sztywne z zewnątrz. Odstawiamy do ostygnięcia. Następnie ubijamy śmietankę z cukrem pudrem i cukrem waniliowym również na sztywno. Śmietanka będzie się lepiej ubijać, gdy wcześniej zostanie schłodzona. To już oczywiście robimy mikserem. Gdy uzyskamy już jednolitą i sztywną konsystencję, zdejmujemy z naszych bez ( uwaga delikatnie! ) papier do pieczenia i układamy na talerzu, bądź tortownicy. Jedną bezę smarujemy połową ubitej śmietany, w miarę możliwości równomiernie. Na wierzch kładziemy wiśnie, które przykrywamy drugą połową śmietany. Na uzyskaną konstrukcje kładziemy drugą bezę. Ot ! cała filozofia. Niniejszym życzę smacznego i udanych wypieków!
Na wzmożenie apetytu wstawiam jeszcze kilka zdjęć:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz